O nas

Studio telewizyjne „Niedzieli” zostało powołane do życia w roku 2000 przez ówczesnego redaktora naczelnego „Niedzieli” ks. inf. Ireneusza Skubisia. Początkowo głównym zadaniem ekipy telewizyjnej była promocja tygodnika. Jednak z czasem rola studia została poszerzona o nagrywanie programów dokumentalnych i informacyjnych z życia Jasnej Góry, Kościoła częstochowskiego i Kościoła w Polsce. Posiadanie nowoczesnego sprzętu cyfrowego w jakości HD oraz stołów montażowych umożliwia przygotowywanie profesjonalnych materiałów filmowych. Obecnie przygotowujemy m.in.: cykliczne przeglądy „Niedzieli”, reportaże i relacje z wydarzeń (także na żywo) oraz wywiady z zaproszonymi gośćmi. Odpowiedzialni jesteśmy także za duże projekty telewizyjne, takie jak „Raport Jasnogórski”, „Face to face z arcybiskupem”.

Staramy się być z kamerą wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ważnego. Dokumentowaliśmy np. wydarzenia związane ze śmiercią Jana Pawła II. Byliśmy również obecni podczas pielgrzymki papieża Benedykta XVI do Polski. Nasze kamery, jako jedyne, zarejestrowały poświęcenie w roku 2006 przez Benedykta XVI pociągu papieskiego. Byliśmy także ze swoimi kamerami podczas pielgrzymki do Polski papieża Franciszka w 2016 r., szczególnie podczas nawiedzenia przez niego sanktuarium na Jasnej Górze.

Wiele naszych materiałów emitowanych było w TVP, także w ramach programu „Między ziemią a niebem”. Współpracowaliśmy też z programem „Kronika Światowych Dni Młodzieży”. Kilka razy w tygodniu gościmy w Telewizji Trwam. Ciepło wspominamy współpracę z  telewizjami: „Niepokalanów”, „Puls” i „Silesia”.

Studio Telewizyjne „Niedzieli” na przestrzeni swojego istnienia było kilkakrotnie nagradzane. Najczęściej na Międzynarodowym Katolickim Festiwalu Filmów i Multimediów w Niepokalanowie. Statuetki św. Maksymiliana trafiły do nas w latach: 2008, 2009 i 2014.

Jolanta Kobojek

Niedziela 11/2024: temat numeru

TEMAT NUMERU: Gdy boli dusza
Najmłodsze dziecko, które w 2023 r. próbowało się zabić, miało 7 lat. Co sprawia, że polskie dzieci i nastolatki są tak mało odporne na życie? – pytamy dr. hab. Adama Czabańskiego, socjologa i suicydologa, eksperta w Biurze ds. Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.